KurierGarwoliński.pl

Ciekawe tematy z Garwolina

Radna Teresa Bąk podsumowała 21 lat pracy w samorządzie

Dodano:
garwolin - Radna Teresa Bąk podsumowała 21 lat pracy w samorządzie

''Mandat radnej traktowałam nie tyle, jako zaszczyt, ale jako ogromną odpowiedzialność.''
Co udało się zrealizować w powiecie dzięki inicjatywom Teresy Bąk? Jak wspomina współpracę z władzami na przestrzeni lat? Kogo nazywa VIP-ami? Przeczytaj!

Podczas piątkowej sesji Rady Gminy Miastków Kościelny radna Teresa Bąk podsumowała 21 lat pracy w samorządzie. Podziękowała również wszystkim osobom i instytucjom, z którymi współpracowała na przestrzeni lat.
Po przemówieniu przewodniczący Rady Marcin Zając wręczył radnej powiatowej bukiet kwiatów, dziękując w imieniu samorządu gminnego i mieszkańców gminy za współpracę.



Radna Powiatu Garwolińskiego Teresa Bąk:


"- Zegar nieubłaganie odmierza nam czas. Mijają godziny, dnie, miesiące, lata... Mija życie. W dokumencie osobistym każdego z nas jest taki 11-cyfrowy kod zwany PESEL-em i to właśnie on podsuwał mi myśl "kobieto odpocznij". Posłuchałam i podjęłam decyzję by nie startować w bieżącym roku w wyborach samorządowych. Wypada mi więc zrobić jakiś bilans, gdyż z końcem kwietnia przejdę po pięciu kadencjach do historii Rady Powiatu Garwolińskiego, by pałeczkę w tej sztafecie przekazać młodszemu pokoleniu.

 

Kiedy sięgam myślą wstecz wierzyć się nie chce, że w samorządzie powiatowym przepracowałam z woli wyborców ponad 21 lat. Mandat radnej traktowałam nie tyle, jako zaszczyt, ale jako ogromną odpowiedzialność. W okresie tych pięciu kadencji radni powiatu powierzali mi pełnienie ważnych funkcji.

Przez dwie kadencje byłam wiceprzewodniczącą rady powiatu, w czasie kolejnej kadencji członkiem zarządu powiatu, przez długi okres czasu pracuję w radzie społecznej SPZOZ w Garwolinie.


Służba czynna, aktywna, oddana ludziom i idei samorządności


Dziś kiedy podsumowuję ten długi okres czasu i pracy czynię to z satysfakcją i poczuciem dobrze spełnionej służby społecznej. Służby czynnej, aktywnej, oddanej ludziom i idei samorządności. Wiele moich wniosków, inicjatyw, pomysłów, sugestii zyskało akceptację i zostało zrealizowanych na rzecz poprawy warunków życia mieszkańców powiatu, w tym naszej gminy.

Pomogłam licznym rodzinom w rozwiązywaniu ich problemów, spraw. Pełniąc mandat radnej udało mi się wesprzeć indywidualnie wiele osób w ważnych potrzebach, m.in. pracy, opieki społecznej, orzecznictwa, pieczy zastępczej, szkolnictwa, spraw zdrowotnych i niepełnosprawności oraz wielu innych dziedzinach.

Uczestniczyłam w działalności organizacji pozarządowych, w licznych akcjach charytatywnych oraz wspierałam misje w Afryce. Zaangażowałam się od początku, od pierwszej edycji w wydarzenie Spotkajmy się w Miastkowie pozyskując fundatorów, przedmioty na licytacje, fanty na loterie oraz vouchery. Różnorodność działalności społecznej sprawiała mi radość i poczucie, że jestem jeszcze komuś potrzebna.


REKLAMA:

Priorytetem dla mnie, jako radnej była poprawa stanu dróg powiatowych na terenie naszej gminy. Tak więc zmodernizowano wiele kilometrów dróg. Nie będę ich wymieniać, ponieważ każdy z nich korzysta, jeździ i widzi. Przebudowany został także most w Oziemkówce, a na następny w Miastkowie Kościelnym gotowa jest dokumentacja.

Bardzo duży nacisk kładłam na poprawę bezpieczeństwa dla pieszych. Pobudowane zostały chodniki, wyznaczone pasy przejść dla pieszych, usytuowane spowalniacze na jezdniach. Przybyło wiele różnych oznakowań przy drogach. To wszystko nie przyszło samo. Lecz za sprawą różnych wniosków, sprowadzania komisji na wizje lokalne, twardych negocjacji i innych zabiegów. Realizacja tych wszystkich zadań pochłonęła olbrzymie nakłady finansowe zarówno ze środków własnych powiatu, jak i przychodów z innych źródeł zewnętrznych.


Nie zrażało mnie lekceważące czasem zachowanie VIP-ów

Moim pomysłem i działaniem z trudem przekutym w sukces były nowe przystanki autobusowe dla wysiadających i wsiadających przy drodze krajowej przy ulicy Staszica z myślą o pacjentach przychodni i punktu pobrań do laboratorium. Nie mniej łatwo było mi starać się o uruchomienie nowej linii autobusowej tak zwanej „pętli” na trasie Garwolin dwoerzec-Sulbiny-Garwolin dworzec, m.in. z dwoma przystankami na ulicy Mazowieckiej dla ułatwienia dojazdu od dworca do wielu miejsc i instytucji zlokalizowanych przy tej ulicy. To właśnie przy ulicy Mazowieckiej funkcjonuje wiele instytucji państwowych. Zwłaszcza chodziło mi o osoby niepełnosprawne, które udają się do PCPR-u w Garwolinie, w tym na komisje lekarskie ds. orzekania o niepełnosprawności.

 

Szanowni Państwo, w tej niełatwej lecz ambitnej, odpowiedzialnej i zaangażowanej pracy samorządowej starałam się być konsekwentna, zdeterminowana i zasadnicza. Było to może niewygodne dla niektórych władz, co dało się odczuć.

Ale mnie nie zrażało lekceważące czasem zachowanie VIP-ów, przejawy braku szacunku lecz zawsze miałam na uwadze to, że kto nie ma szacunku do drugiego człowieka ten przede wszystkim nie ma szacunku do samego siebie.

W tak ważnym dla siebie czasie dziękuję Panu Bogu za zdrowie i siły, że mogłam będąc już emerytem przez tak długi okres czasu pełnić tę swoją społeczną służbę. (...)”


REKLAMA:

Śródtytuły pochodzą z tekstu/red.


Odwiedź nas na facebooku

Waszym zdaniem

Redakcja serwisu "Kurier Garwoliński" nie odpowiada za żadne działania Czytelników niezgodne z prawem lub regulaminem, w szczególności za treści zamieszczone w formie komentarzy. Jednocześnie w razie konieczności zastrzega sobie prawo do ich usunięcia, jeśli uznane zostaną za niezgodne z prawem lub regulaminem, a także w sytuacji, gdy uzna to za stosowne.